Wróciłam wczoraj z Częstochowy, pogoda była śliczna, słoneczko, niebieskie niebo... a dzisiaj oczywiście leje, chmurzyska, wiatr, mróz, bo miałam iść na sesję, którą trzeba było odwołać właśnie z tego powodu. Dziękuję, matko naturo :<
6 lipca 2012
Foto. Asia Jedlińska [
link], Warszawa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz